Z dzieckiem na majówkę – przydatne tipy

Dlatego dziś skupimy się na majówce z dzieckiem – znajdziemy krytyczne punkty takiego podróżowania i podpowiemy, jak uniknąć potencjalnych problemów.

Podstawowe pytanie – dokąd?
Żeby móc opracować plan podróży, w pierwszej kolejności trzeba poznać jej cel. Zacznij od określenia budżetu – w ten sposób wyeliminujesz to, co – mimo chęci – jest poza zasięgiem możliwości. Później określ czas, jakim dysponujesz – jeśli nie możesz pozwolić sobie w pracy na kilka dni wolnego (poza tymi, wynikającymi z kalendarza świąt), i tak nie zaplanujesz dalekich wojaży. No a później przeanalizuj swoje preferencje – wolisz miasto, czy odludzie, zabudowę, czy las, góry, czy morze. Wybierając, miej na uwadze wiek dziecka – jeśli maluch ma pół roku, a ty nie chcesz zbyt dużo go nosić, zrezygnuj z wyprawy w góry, bo wózek na niewiele się tam zda, nastolatek zaś raczej nie odbierze jako atrakcyjnej wycieczki w pustą dzicz bez ludzi, internetu i atrakcji typu park wodny, czy basen. Jeśli wyjazd ma być krótki, wybieraj raczej z mapy Polski. Jeśli chcesz ten czas spędzić aktywnie, sprawdź oferty agroturystyczne z opcjami wypożyczenia rowerów, czy jazdy konno. Jeśli chcesz się porządnie wybyczyć, może zainteresuje cię pobyt w SPA z atrakcjami dla najmłodszych. Oferta wypoczynkowa w Polsce jest bardzo bogata i spełni oczekiwania wszystkich. O swoim sukcesie możesz mówić wtedy, kiedy wyjazd będzie udany dla każdego z członków rodziny i każdy podczas wyprawy znajdzie coś dla siebie (nie bez znaczenia pozostaje tu ugodowa postawa i sztuka kompromisów).

Pakowanie
Spakowanie dorosłych ludzi na krótki wyjazd to rzecz prosta. Szczególnie, jeśli odbywa się w granicach kraju, nie ma limitu wagowego walizki, a pogoda jest raczej przewidywalna. Znacznie trudniej pakuje się dzieci. Tu nie ma mowy o planie, który się sprawdzi. Trzeba przewidzieć wszystkie ewentualności i przygotować na najważniejsze z nich. Ubrania muszą uwzględniać zmiany pogodowe, zabawki muszą zająć, ukoić – zwłaszcza tych najmłodszych – i dać im poczucie bezpieczeństwa. Lekarstwa muszą w bagażu zaspokoić potrzebę „na wszelki wypadek”, no i w tym wszystkim trzeba zachować umiar, który pozwoli zmieścić w bagażniku wszystkie bagaże, wraz z wózkiem. Jeśli chcesz sobie ułatwić ten etap, sprawdź, co oferuje hotel – często są to ręczniki, miniaturki kosmetyków, nawet zabawki lub wózek, który można wypożyczyć na czas pobytu. W ten sposób możesz bardzo solidnie ograniczyć gabaryty bagażu. Przy pakowaniu malucha najlepszym sposobem jest wzięcie kartki i prześledzenie w myślach całego dnia, spisując atrybuty niezbędne przy codziennych aktywnościach, w ten sposób upewnisz się, że nie zabraknie niczego, bez czego nie możesz się obejść.

Hotele, pensjonaty, kwatery
O ile podróżowanie we dwójkę jest proste, a wybór noclegu to w zasadzie głównie kwestia gustu i zaspokajania jakiś potrzeb (np. odległości od plaży, bądź standardu), o tyle wybór miejsca do spania z małym dzieckiem, wymaga więcej wysiłku. Musisz uwzględnić, czy w wybranym miejscu udostępnione ci zostanie łóżeczko, pościel dla malucha, czy będziesz mieć opcję wykąpania go, czy w restauracji hotelowej są krzesełka dla dzieci, czy menu uwzględnia potrzeby najmłodszych, w końcu – czy na terenie hotelu są jakieś atrakcje, które w razie niepogody pozwolą ci jakoś zająć małemu podróżnikowi czas. Jeśli dziecko jest nastolatkiem, musisz znaleźć miejsce, w którym albo będzie miał zapewniony osobny pokój, albo wygodną dostawkę – raczej nie ucieszy się z perspektywy ściskania się z rodzicami w jednym łóżku.  Istotne mogą być także odległości od wybranych miejsc, w których będziecie chcieli bywać. Sprawdź dokładnie warianty i opcje cenowe – często najmłodsze dzieci mogą podróżować bezpłatnie, albo za niewielką dopłatą – np. za wypożyczone łóżeczko, a dla starszych przewidziane są zniżki.

Do syta
Przemyśl przed podróżą, czy chcesz jeść w hotelu, czy wolisz swobodę wyboru godziny i miejsca na posiłek. Miej na uwadze to, że jeśli opłacisz pobyt z wyżywieniem, szkoda będzie ci z niego rezygnować i będzie cię to obligowało do wracania do miejsca noclegu o określonych godzinach. Z kolei szukanie miejsca na posiłek (zwłaszcza w mniej uczęszczanych turystycznie miejscowościach) może być kłopotliwe i wybór wyżywienia na miejscu zdejmie ci ten problem z głowy. Jeszcze jedną opcją jest apartament lub kwatera z dostępem do kuchni, w której wg własnego uznania możesz dla swoich bliskich przygotować posiłek samodzielnie. Choć ta ostatnia opcja, odbiera nieco luzu dla gotującego.

Bądź otwarty
Niezależnie od wszystkich powyższych (najważniejszych) kryteriów, bardzo istotne pozostaje nastawienie. Każdą niedogodność, błąd, czy kiepski wybór można znieść, o ile do wyjazdu podchodzi się na luzie i z nastawieniem – i tak będzie fajnie. Gorzej, jeśli z kwaśną miną oglądasz uszczerbiony w restauracji talerz i pomstujesz na czym świat stoi, że to skandal i urlop się nie udał. Z każdej sytuacji da się znaleźć wyjście i zawsze można widzieć szklankę do połowy pełną. Trzeba tylko chcieć.

Materiał przygotowany we współpracy z portalem oferującym bilety lotnicze www.pansamolocik.pl