Newsello.pl

Najlepsi z najlepszych, czyli sylwetki najwybitniejszych polskich himalaistów

Istnieje kilka postaci, z których sylwetkami powinien zapoznać się każdy polski wspinacz.
Najlepsi z najlepszych, czyli sylwetki najwybitniejszych polskich himalaistów
Najlepsi z najlepszych, czyli sylwetki najwybitniejszych polskich himalaistów

Mówimy tutaj o najsławniejszych polskich himalaistach, których działalność we wspaniały sposób reprezentowała polską wspinaczkę, osobach, którym udało się zdobyć wszystkie himalajskie ośmiotysięczniki. Ich życiorysy to historia z jednej strony triumfów, z drugiej zaś tragedii związanych z najbardziej ambitnymi wspinaczkowymi wyzwaniami.

Wybitne osiągnięcia i tragiczna śmierć - Jerzy Kukuczka

Jerzy Kukuczka (1948-1989) to nazwisko, którego nie trzeba przedstawiać czytelnikom starszej daty. W okresie PRL-u cała Polska żyła jego wyczynami, których ukoronowaniem było oczywiście zdobycie wszystkich himalajskich ośmiotysięczników. Był drugim człowiekiem, któremu udało się dokonać tego wyczynu i zajęło mu tu zaledwie osiem lat (1979-1987), dzięki czemu udało mu się zdecydowanie poprawić wynik swojego poprzednika, niemieckiego himalaisty Rudolfa Meissnera, któremu zajęło to lat szesnaście. Kukuczka był himalaistą, który uważał się zawsze za sportowca, dlatego z wielką dumą przyjął w 1988 olimpijski order za wybitne sportowe osiągnięcia. Jak mówił: – Mnie nie wystarczy być tylko w górach, nie wystarczy być na wyprawie. Uważam, że jeżeli się podchodzi pod górę, to z jakimś celem, a tym celem jest wejść na tę górę.

Niestety równie pamiętne, jak jego życie stała się jego tragiczna śmierć. Zaledwie w rok po przyjęciu olimpijskiego orderu wybitny himalaista zginął upadając na wysokości 8300 metrów w trakcie wejścia na górę Lhotse poprzez niezdobytą wcześniej południową ścianę. Jego ciała nigdy nie udało się odnaleźć.

Samotny wilk - Krzysztof Wielicki

Drugim polskim himalaistą, któremu udało wejść się na wszystkie ośmiotysięczniki, a zarazem piątą osobą na świecie, która tego dokonała jest urodzony w 1950 roku Krzysztof Wielicki. Jego osiągnięcia są naprawdę imponujące: w 1980 razem z Leszkiem Cichym jako pierwszy wkroczył na szczyt Mount Everest zimą; później zaś jako pierwszy w zimowych warunkach wkroczył na Kanczendzongi i Lhotse. Jego osiągnięcia okazują się tym bardziej godne podziwu, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że często zdarzało mu się wspinać samotnie, a na Lhotse wspiął się z chorym kręgosłupem.

Ostrożny i wytrwały - Piotr Pustelnik

Trzecim Polakiem, który dokonał wyczynu zdobycia wszystkich ośmiotysięczników jest urodzony w 1951 roku Piotr Pustelnik. Wśród himalaistów wyróżnia go wytrwałość połączona z umiejętnością oceny ryzyka. Zdobycie wszystkich ośmiotysięczników zajęło mu dwadzieścia lat (1990-2010), a na ostatnią z gór - Annapurnę (8091 m n.p.m) - udało mu się wejść dopiero za piątym podejściem. Jak sam mówi, bardzo ważne dla niego jest unikanie nadmiernego ryzyka, przez co nigdy nie podejmował się wypraw w skrajnie niekorzystnych warunkach pogodowych. Zdobycie najtrudniejszych szczytów zajęło mu więc dłużej niż Kukuczce i Wielickiemu, ale dzięki zdrowemu rozsądkowi udało mu się uniknąć losu tego pierwszego. Jego cierpliwość jest naprawdę godna podziwu!

Dziękujemy stronie https://elcap.pl/ za pomoc merytoryczną przy przygotowywaniu artykułu.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również