Newsello.pl

5 najpiękniejszych murali na ulicach polskich miast

Mają różne rozmiary, są kolorowe, a czasami czarno-białe. Wywołują przeróżne odczucia – od radości, po zdziwienie, czy nawet oszołomienie, często skłaniając odbiorców do refleksji i zadumy.
Portugalskie malarstwo w Łodzi
Portugalskie malarstwo w Łodzi

Murale, bo o nich mowa, zmieniają nasze szare miasta, stając się lokalnym atrakcjami nie tylko dla mieszkańców, ale także dla turystów skłonnych pokonywać wiele kilometrów, aby tylko zobaczyć te miejskie dzieła sztuki.

Murale, kiedyś krytykowane na szeroką skalę, dziś są coraz bardziej doceniane i traktowane jako ważny element miejskiego krajobrazu, który nadaje nowe życie często zapomnianym i zwyczajnie brzydkim zakątkom czy zaułkom. Wiele polskich miast może pochwalić się całkiem pokaźną kolekcją artystycznych murali. HomeToGo.pl, największa na świecie niezależna porównywarka domków letniskowych, domów i apartamentów wypoczynkowych, wybrała 5 polskich miast, do których warto się wybrać, aby podziwiać najpiękniejsze i najbardziej oryginalne miejskie murale.

Portugalskie malarstwo w Łodzi
Przy ul. Kilińskiego, w ramach Festiwalu Energii Miasta w 2015 roku, powstał mural, którego autorem jest Bordalo II z Portugalii. Do jego stworzenia użył różnego rodzaju odpadów, takich jak plastik, stare zderzaki, czy drzwi samochodowe oraz panele sidingowe. Jego dzieło przedstawia ptaka (a dokładnie jerzyka), którego populacja zmniejsza się z roku na rok, czego powodem jest zamurowywanie szczelin w budynkach. Co ciekawe, artysta celowo użył właśnie odpadów, aby zwrócić uwagę mieszkańców Łodzi na temat degradacji środowiska naturalnego oraz nadprodukcji śmieci. Mural jest częścią głośnego cyklu "Big Trash Animals", w którym Bordalo II przedstawia gatunki zagrożone wyginięciem.

Dama na wrocławskiej wyspie
Całą boczną ścianę kamienicy na Wyspie Słodowej, czyli maleńkiej wysepce leżącej na Odrze w okolicy wrocławskiego Starego Miasta, zajmuje tajemnicza dama. Jest to biało - czarna postać ubraną w olbrzymią suknię z kłódek i zamków, a jeden z nich nawet połyka. Być może jest to pewna metafora? Jedno jest pewne – Wrocław warto odwiedzić, aby móc podziwiać twórczość znanego na całym świecie artysty Blu, autora malowidła, który uhonorował Polską stolicę Dolnego Śląska swoim dziełem.

Śladami polskiej noblistki w Warszawie
Wizerunek Marii Skłodowskiej - Curie zdobi warszawskie Powiśle przy ul. Lipowej 3. Mural został wykonany przez Good Looking Studio na zlecenie miasta Warszawy w ramach obchodów Roku polskiej noblistki w 2011 roku oraz Międzynarodowego Roku Chemii. Jest to jedna z 12 instalacji artystycznych, która przypomina o związku wybitnej Polki z Warszawą. Skłodowska przedstawiona jest w konwencji komiksowej, jako superbohaterka, a dodatkowo ścienne malowidło umieszczone jest w otoczeniu biblioteki uniwersyteckiej, aby podkreślić jej związek z rozwojem nauki. Na obu ramionach wytatuowane ma słowa pierwiastków „Rad” i „Polon”, które odkryła.

Trójwymiarowy mural w Poznaniu
Przechodniów poznańskiej Środki, na ścianie kamienicy na rogu ulic Śródka i Rynek Śródecki, zachwyca awangardowy, wykonany w technice 3D, mural o tajemniczej nazwie „Opowieść śródecka z trębaczem na dachu i kotem w tle”. Inicjatorem muralu jest Gerard Cofta, osiedlowy radny zafascynowany fotografią z lat 20. ubiegłego wieku, natomiast jego wykonawcą jest Fundacja Artystyczno-Edukacyjna Puenta, która zgłosiła mural do konkursu Centrum Warte Poznania.

Kilkumetrowy włącznik w Katowicach
Katowice są jedną z najciekawszych galerii sztuki ulicy. Bardzo wiele osób przyjeżdżając do Katowic pyta właśnie o murale, które często stanowią ich główny cel podróży. Nie tylko ożywiają one katowicką przestrzeń, ale także przybliżają sztukę ich mieszkańcom. Jednym z najciekawszych obrazów, które możemy podziwiać na śląskich budynkach jest ogromnej wielkości – bo wysoki na 4 piętra – włącznik przy ul. Mikusińskiego 5 w katowickiej dzielnicy Wełnowiec. Stanowi on znakomity przykład spektakularnego wizualnie dzieła, nasyconego symboliką i niekonwencjonalnym podejściem nowoczesnego street artu do odbiorcy.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również