Newsello.pl

Rockmani z KISS rekordzistami Guinessa

35-metrowe wybuchy pirotechniczne i ponad 70 miotaczy ognia wystrzelonych jednocześnie – to liczby KISS, które właśnie trafiły do Księgi Rekordów Guinessa.
Kiss (materiały prasowe MJM)
Kiss (materiały prasowe MJM)

 Na koncert KISS czekają fani w Polsce i już mogą być pewni, że będzie to iście wybuchowe wydarzenie! 

Po wybitnej, rockowej karierze trwającej niespełna 46 lat, zespół KISS rozpoczął w 2019 roku swoją ostatnią trasę koncertową, która cieszyła się ogromnym zainteresowaniem fanów. Ze względu na obecną sytuację, zespołowi nie udało się dotrzymać pierwotnych terminów koncertowych zaplanowanych na czerwiec i lipiec 2020 roku. Po dogłębnych analizach i logistycznych zakrętach trasę przełożono na 2021 rok, co pozwoli muzykom z KISS na godne pożegnanie się z fanami.

– Mamy zamiar pociągnąć trasę, którą zatrzymaliśmy po zagraniu 110 koncertów. Mamy do odwiedzenia kolejnych 150 miast i kto wie, jak długo nam zejdzie. Ostatnie koncerty będą oszałamiające. Nie jesteście w stanie sobie wyobrazić, co planujemy – powiedział Gene Simmons, lider bandu.

W związku z pandemią, występy zostały zawieszone, ale panowie z KISS nie próżnowali! Ku uciesze swoich zagorzałych fanów, muzycy zorganizowani koncert, który śmiało możemy nazwać rockowym wydarzeniem roku 2020. Sama data okazała się nieprzypadkowa. To właśnie w sylwestra artyści zagrali wielki koncert w Dubaju, którego produkcja kosztowała zawrotną sumę 10 milionów dolarów! Dubajska scena była monstrualnych rozmiarów i mierzyła 80 metrów wysokości, a samo wydarzenie rejestrowało aż 50 najnowszych i najwyższej jakości kamer. Żeby tego było mało, występem w światowej metropolii luksusu, muzycy zapisali się na kartach historii – właśnie po tym show zostały odnotowane dwa nowe rekordy w Księdze Rekordów Guinessa.

Amerykanie zdecydowanie nie byli oszczędni w wystrzałowych środkach podczas sylwestrowego show w Dubaju. Pierwszy odnotowany rekord dotyczył pokazu pirotechnicznego sięgającego aż 35 metrów wysokości! Nowy wynik zaliczono do kategorii najwyższego pokazu pirotechnicznego, który odbył się podczas koncertu muzycznego. Wyśmienity show w połączeniu z pokazem, któremu towarzyszyły najwyższe budowle świata, zapierał dech w piersi nawet najbardziej wymagającego widza.

Sami rockmani z grupy KISS to żywa legenda i istny żywioł, a jeśli dodamy do tego kolejny rekord Guinessa z wynikiem ponad 70 miotaczy ognia na scenie, to od razu wiemy, że koncert ten nie miał sobie równych. Ten wynik zaliczono grupie w kategorii projekcji największej ilości płomieni wystrzelonych jednocześnie w niebo podczas koncertu muzycznego. Ostatni dzień 2020 roku zdecydowanie należał zatem do amerykańskich muzyków z zespołu KISS!

Po takim sylwestrowym, dosłownie mówiąc „wystrzałowym” show, polski koncert zapowiada się naprawdę obiecująco. Sylwestrowy występ KISS w Zjednoczonych Emiratach Arabskich nie był przypadkiem. Pokazy pirotechniczne to jedna z cech charakterystycznych scenicznego wizerunku grupy. Jej członkowie dosłownie zieją ogniem, a ze sceny strzelają setki petard w rytm muzyki. W jednym z najbardziej widowiskowych momentów podczas koncertu jest wyrzucenie w powietrze dwóch ton papierowego konfetti, a z gitary Tommy’ego Thayera wydobywa się dym i ogień. Już w tym roku legendarni rockmani przyjadą do naszego kraju, aby zaprezentować swoje światowej sławy hity i fenomenalny show. 12 czerwca w Atlas Arenie w Łodzi zespół KISS wystąpi podczas finalnej trasy koncertowej „END OF THE ROAD”. 

Organizatorem show w naszym kraju, jest agencja Prestige MJM.

ip

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również