Podczas wyjątkowego koncertu „Bezgranicznie” na scenie pojawił się jazzowy superband współtworzony przez znakomitych polskich i zagranicznych muzyków z Anną Marią Jopek i saksofonistą Branfordem Marsalisem w składzie. To była niezwykła fuzja gatunków inspirowana polską muzyką, wydarzenie godne dziesiątych urodzin BMW Jazz Club.
Ten koncert był świętem muzyki wyrafinowanej, przekraczającej granice, pięknej – mówi jeden z jego bohaterów Stanisław Soyka. – Mój skromny udział był mi zaszczytem i radością. Zacny mecenas to i zacna sztuka.
Maria Pomianowska, która zagrała na suce biłgorajskiej przyznaje, że największą radość sprawiły je wspólne improwizacje z Branfordem Marsalisem: Wszystko w jego grze płynie prosto z serca, nie ma zbędnych dźwięków, pustych fraz. W swoim życiu spotkałam tylko kilku mistrzów między innymi w Indiach i na Dalekim Wschodzie z którymi tak dobrze mi się pracowało.
Nad artystyczną stroną przedsięwzięcia czuwała Anna Maria Jopek. Ona odpowiadała za koncepcję wieczoru, dobór repertuaru oraz artystów. Do końca szczegóły koncertu trzymane były w tajemnicy, tak by zadziwić i porwać publiczność. Efekt został osiągnięty. Wśród największych zaskoczeń wieczoru znalazł się utwór „Ballada o śmierci Janosika” interpretowana przez Branforda Marsalisa i Atom String Quartet.
To najwyższy artystyczny komplement: znaleźć się „na orbicie” Anny Marii Jopek – mówi Krzysztof Lenczowski, wiolonczelista Atom String Quartet. – Nasz udział w projekcie „Bezgranicznie” bezsprzecznie dowodzi, że marzenia się spełniają!
Skład jazzowego superbandu uzupełnili: specjalista od perkusyjnych przeszkadzajek Mino Cinelu, pianista Marcin Wasilewski, basista Robert Kubiszyn oraz multiinstrumentalista Pedro Nazaruk. Publiczność zachwycił Adam Strug śpiewający a capella stare ludowe pieśni.
Recenzent „Rzeczpospolitej” Jacek Marczyński komplementując koncert pisał: „Zgodnie z nazwą tegorocznej edycji – Bezgranicznie – artyści przekroczyli granice gatunkowe. Słuchacze otrzymali niezwykłą mieszankę jazzu, klasyki, polskiego folkloru i world music. Granice zaś zostały pokonane także pod względem geograficznym, na scenie pojawił się bowiem międzynarodowy, autentyczny superband.”
Z okazji 10. edycji BMW Jazz Club jubileuszowe koncerty odbyły się także w Filharmonii im. Karłowicza w Szczecinie oraz Bielskim Centrum Kultury. Na warszawski koncert bilety wyprzedały się na kilka tygodni przed wydarzeniem. To poza artystycznym sukcesem kolejny dowód na to, że BMW Jazz Club to dziś jeden z najważniejszych i najbardziej pożądanych przez fanów dobrej muzyk cyklów koncertowych w Polsce.