Newsello.pl

Mystic Festival 2024 zaskakuje kolejnymi gwiazdami [WIDEO]

Festiwal odbędzie się w dniach 5-8 czerwca 2024 w Stoczni Gdańskiej.
Mystic 2024
Mystic 2024

Bezkompromisowi Body Count, weterani z Sodom, metalcore’owi wizjonerzy z Crystal Lake oraz Lik, 100% szwedzkiego death metalu, przybywają na Mystic Festival 2024. 

O zespołach: 

Body Count
W latach 90. łączenie metalu z rapem było konceptem świeżym i modnym, ale Body Count to wyjątek, bo choć na froncie mieli popularnego rapera, proporcje odmierzali zdecydowanie na korzyść wściekłego thrashu. Siła Body Count to przed wszystkim riffy Erniego C. i wokal oraz charyzma Ice’a T. A także bezkompromisowość, bo żeby zacząć pisać swoją historię od takiego numeru jak „Cop Killer” trzeba być nieustraszonym. Żeby po niemal trzech dekadach dostać Grammy – konsekwentnym. Body Count już zapowiadają nowy album „Merciless” – i tak, są również bezlitośni.

Sodom
Od czterdziestu lat na wojnie, ale Sodom ani myślą o złożeniu broni i przejściu do rezerwy. To pionierzy, którzy pisali historię Wielkiej Czwórki Teutońskiego Thrash Metalu inspirując kolejne pokolenia hołdujących ekstremie artystów. Sodom nigdy nie zboczyli z kursu, choć zarazem zmieniali się i ewoluowali. „Obsessed By Cruelty”, „Agent Orange” czy „M-16” to przecież zupełnie inne płyty – ale wszystkie znakomite i wszystkie należą już do kanonu europejskiego metalu.

Crystal Lake
Techniczna biegłość, nieskrępowana wyobraźnia i krystalicznie – nomen omen – czyste brzmienie to cechy, którymi pochwalić się mogą Crystal Lake. W 2023 roku kwintet z Tokio zyskał nowy głos, w postaci Johna Roberta Centorrino (eks - The Last Ten Seconds of Life) i rozpoczął nowy rozdział znakomitym singlem „Dystopia”, niezmiennie balansującym pomiędzy metalcore’em a progmetalem.

Lik
Kto zna album „Misanthropic Breed”, trzeci długograj w dyskografii Lik, doskonale kojarzy otwierający go krzyk bólu. Też tak będziecie śpiewać, jeśli podejdziecie pod scenę na koncert kwartetu ze Sztokholmu. To death metal w najczystszej postaci, kontynuacja dzieła zniszczenia zapoczątkowanego kiedyś przez Entombed czy Dismember. Zanim Lik pojawią się w Gdańsku powinna być już gotowa czwarta płyta, na pewno równie brutalna jak pozostałe.

ip
Fot: mateirały prasowe 

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również