„To niesamowite doświadczenie – stać pośrodku prawie stuosobowej orkiestry i być w samym sercu tej muzyki” – powiedziała Brodka po wczorajszym pełnym emocji występie w krakowskiej TAURON Arenie.
Wszystko zaczęło się czternaście lat temu, kiedy rozwinęła działalność jedna z ważniejszych polskich wytwórni gier video – CD Project RED. - Nie mieliśmy wówczas pojęcia, jak się robi gry, ale założyliśmy już wtedy, że chcemy stworzyć artystyczne dzieło, które poruszy serca i dusze graczy – wspominał reżyser „Wiedźmina”, Konrad Tomaszkiewicz, podczas wczorajszego wieczoru w TAURON Arenie Kraków. Pierwsza część komputerowej sagi powstała pięć lat po założeniu studia, druga – „Wiedźmin 2: Zabójcy Królów” – w 2011. Trzecia odsłona przygód Geralta – „Wiedźmin 3: Dziki Gon” miała premierę w maju ubiegłego roku i została obsypana gradem nagród – wśród kilkuset wyróżnień znalazł się m.in. tytuł gry roku otrzymany na gali The Game Awards 2015. Przy ostatniej części sagi pracowało półtora tysiąca osób – produkcja pochłonęła prawie trzysta milionów złotych, a jeszcze przed premierą twórcy otrzymali ponad półtora miliona zamówień; kilka tygodni po wejściu „Dzikiego Gonu” na rynek CD Project sprzedało aż sześć milionów kopii.
Dziś – premiera drugiego dodatku do ostatniej części sagi: „Wiedźmin 3: Krew i Wino”, o którym Konrad Tomaszkiewicz opowiadał miłośnikom gier podczas wczorajszego spotkania w Centrum Festiwalowym w Pałacu Krzysztofory, na kilka godzin przed finałowym koncertem. - Będzie ponad dziewięćdziesiąt nowych questów i około czterdzieści miejsc do odkrycia. W ramach nagród – pięćdziesiąt nowych mieczy i dwadzieścia wiedźmińskich zbroi, do tego własna winnica, którą można rozbudowywać. Razem – około czterdzieści godzin nowego materiału i zupełnie nowy, ale równie malowniczy klimat – zapowiadał reżyser.
Wczorajszego wieczoru festiwalowa publiczność – szczelnie wypełniająca krakowską TAURON Arenę – usłyszała trzy suity z ostatniej części gry: „Wiedźmin 3: Dziki Gon”, „Wiedźmin 3: Serce z Kamienia” (pierwsze duże fabularne rozszerzenie „Dzikiego Gonu”) i – przedpremierowo – „Wiedźmin 3: Krew i Wino”. Gośćmi specjalnymi byli autorzy muzyki – Marcin Przybyłowicz, Mikołaj Stroiński i Piotr Musiał, który dodatkowo odpowiadał za przygotowanie aranżacji tematów specjalnie na potrzeby koncertu. - Zaaranżować można wszystko i na każdy zespół, ale sęk tkwi w tym, żeby później spiąć to wszystko razem. Na szczęście tu nie ma problemu – mamy świetny chór i znakomitą, niezwykle plastyczną orkiestrę – mówił Piotr Musiał podczas jednej z prób.
W TAURON Arenie Kraków wystąpiła Orkiestra Kameralna Miasta Tychy AUKSO pod batutą Marka Mosia oraz Chór Pro Musica Mundi, przygotowany przez Wiesława Delimata. - Śpiewamy muzykę filmową od dziewięciu lat – to nie tylko praca, to przede wszystkim ogromna przyjemność. „Wiedźmin” jest grą wyjątkową, bo bogatą w fabułę i pełną barwnych bohaterów. Przypomina wielowątkowy film właśnie, a nie komputerową rozrywkę – mówił Delimat na kilka minut przed wejściem na scenę. - Praca nad interpretacją takiej muzyki wygląda podobnie, jak w kinie – przyznał Marek Moś. - Problemem jest tylko wzajemne słyszenie się i komunikacja, bo jest nas tutaj ogromnie dużo i musimy połączyć wiele rodzajów muzyki, od pełnej symfoniki po wysublimowane brzmienia instrumentów folkowych.
Orkiestrze i chórowi towarzyszyli muzycy folkmetalowego zespołu Percival, których Przybyłowicz i Stroiński zaprosili do pracy nad trzecią częścią „Wiedźmina”. - Szukaliśmy brzmień typowo etnicznych, związanych przede wszystkim z folklorem słowiańskim. Wpadliśmy na pomysł, żeby zaangażować Percival i odwrócić proces tworzenia – wyrzuciłem wszystkie dotychczasowe zapisy i synchrony do śmieci i zorganizowałem kilkudniową jam session, którą najpierw nagrałem, a dopiero później poddałem edycji – opowiadał Marcin Przybyłowicz podczas niedzielnego spotkania z fanami. Na scenie krakowskiej TAURON Areny wystąpili także soliści: Rafał Grząka (akordeon), Robert Jaworski (lira korbowa, fidel renesansowa, gęśle gdańskie, lutnia), Amir Yaghamai (kemenche – śródziemnomorski instrument strunowy i yayli tambur – rodzaj tureckiej lutni) oraz dwie wokalne gwiazdy wieczoru: Wioletta Chodowicz i Brodka, wykonujące swoje partie na ruchomym podeście ustawionym pośrodku orkiestrowego zespołu.
- To było coś fantastycznego – ta muzyka wykonywana nie w studiu, ale na żywo i ogromna masa brzmienia, jakby gigantyczne „dolby surround” otaczające mnie z wszystkich stron. Czułam się pośrodku tej orkiestry jak mały bączek – mówiła Brodka kilka chwil po wykonaniu finałowej kołysanki z przedpremierowej suity „Wiedźmin 3: Krew i wino”.
Gala „Video Game Show: Wiedźmin 3 Dziki Gon” uroczyście zamknęła dziewiątą edycję Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie. Za nami siedem intensywnych dni pełnych najróżniejszej muzyki związanej z ekranem i fascynujących spotkań z kompozytorami, reżyserami i przedstawicielami filmowej branży. Za rok – jubileusz: w maju 2017 FMF obchodzić będzie swoje okrągłe, dziesiąte urodziny.
Organizatorami koncertu „Video Game Show: Wiedźmin 3: Dziki Gon” są: Miasto Kraków, Krakowskie Biuro Festiwalowe, RMF Classic i studio CD Projekt RED. Więcej informacji na: www.fmf.fm
Organizatorami 9. FMF są: Miasto Kraków, Krakowskie Biuro Festiwalowe i RMF Classic #ilovefmf
"Cisza nocna": nowy horror Bartosza M. Kowalskiego w domu opieki [WIDEO]
„Cisza nocna”: nowy horror Bartosza M. Kowalskiego – teraz na festiwalu w Gdyni, a już 31 października w kinach!