The Slow Show będzie promować utwory ze swojej najnowszej płyty, “Lust and Learn” (2019). Zagra też utwory z wcześniejszych albumów — “White Water” (2015) i “Dream Darling” (2016). Koncert w Warszawie będzie pierwszym występem Brytyjczyków w Polsce.
Zespół często porównywany do The National — przede wszystkim za sprawą charakterystycznego barytonu wokalisty Roba Goodwina — gra minimalistyczny indie rock. Barwa głosu Goodwina może również przywołać skojarzenia z Leonardem Cohenem, Tomem Waits’em, czy Nickiem Cave’m. Utwory The Slow Show wyróżniają się poetyckimi fonicznymi pejzażami, tworzącymi nastrojowy klimat.
Sama nazwa powstałego w 2010 r. zespołu to, wbrew pozorom, nie nawiązanie do utworu The National o tym samym tytule, a muzyczne credo i jasna deklaracja, że muzyka grupy będzie kontemplacyjna i nie tworzona w pośpiechu.
Brytyjczycy z The Slow Show na pierwszych dwóch płytach opisywali wewnętrzne rozterki i zmagania. Natomiast najnowszy album “Lust and Learn, (2019)” - jak mówi sam wokalista - to “próba uchwycenia emocji.” Atwood Magazine dodaje, że utwory być może nie nawiązują już do personalnych przeżyć członków zespołu, mimo to rozbrzmiewają z tą samą dojmującą i prowokacyjną charyzmą.
W lutym zespół rusza w pełną niespodzianek trasę “The Stripped Down Show”, będącą kontynuacją europejskiego tournee z końca 2019 r. Na jej potrzeby przygotowali nowe aranżacje starszych utworów jak i zupełnie nowy materiał. Koncerty będą odbywały się w mniejszych salach, niż miało to miejsce dotychczas, co ma wpłynąć na bardziej intymny kontakt z publiką. Przed polską publicznością wystąpią 29 sierpnia w warszawskiej Hydrozagadce.
ip