Tamtego dnia, uczestnictwo w marzycielskim koncercie nie wymagało zastanawiania się nad zakupem biletu - wystarczyło jedno: wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
O wydarzeniu:
Tomasz Karauda, ceniony łódzki lekarz pulmonolog, był architektem tego wyjątkowego koncertu charytatywnego. Decydując się na nietypowe połączenie medycyny z muzyką, stworzył niezwykłą inicjatywę, która nie tylko dostarczała rozrywki, lecz przede wszystkim służyła szczytnemu celowi pomocy potrzebującym.
Na scenie Klubu Wytwórnia błyszczały nazwiska dobrze znane fanom polskiej muzyki. Tamtego wieczoru byliśmy świadkami niezapomnianych interpretacji oraz aktów hojności wobec tych, którzy potrzebują wsparcia.
Organizatorzy muzycznego spektaklu, zatytułowanego "WOŚP jak z musicalu", przekonywali, że dla miłośników muzyki musicalowej, filmowej i gospel było to wydarzenie nie do przegapienia. Przeboje Franka Sinatry, motywy znane z ekranów kinowych i natchnione standardy muzyki gospel - to tylko niektóre elementy, które miały poruszyć uczestników koncertu.
Goście specjalni tego historycznego wydarzenia to wybitne postacie polskiej sceny muzycznej: Mezo, Kasia Popowska oraz Monika Urlik. Ich wyjątkowe występy nie tylko zachwyciły fanów, lecz także stworzyły szansę na wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Warto podkreślić, że Koncert Charytatywny w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie wymagał zakupu biletów. Zamiast tego, aby wziąć udział w tym wyjątkowym wydarzeniu, wystarczyło złożyć datek na rzecz WOŚP. Wejściówką-cegiełką do tego muzycznego święta było nasze dobroduszne wsparcie, które miało na celu zebranie funduszy na pomoc najbardziej potrzebującym.
ip
Fot: Matylda Szewczyk