Polski rynek książki od lat dostarcza nam bardzo wielu ciekawych i wyjątkowych pozycji. Kiedy patrzy się na kolejne nowości na półkach sklepowych, to łatwo dojść do wniosku, że polska literatura ma się świetnie. Tym razem, wydawnictwo MUZA SA przychodzi do nas z tętniącą życiem, opowiedzianą dowcipnie i z nutą ironii historii młodych kobiet, które postanowiły spełniać swoje marzenia na przekór szarej rzeczywistości lat 80. „Dziewczyny chcą się zabawić” Adrianny Michalewskiej oraz Izabeli Szolc to pierwsza część czterotomowej sagi o łódzkich dziewczynach.
Opis Książki
Koniec lat 80. Schyłek komunizmu w Łodzi. Cztery dziewczyny. Każda pochodzi z innego środowiska. Monika wywodzi się z inteligenckiego domu. Amelia dorasta w kulcie wyidealizowanej postaci zmarłego ojca i jego pasji – lotnictwa. Iza, córka polityka i urzędniczki, wychowuje się w cieniu uwielbianego przez rodziców brata Rocha. Pauliną, wychowywaną w robotniczej rodzinie, po śmierci matki zajmuje się ciotka i starsze rodzeństwo. Muszą dbać także o ojca alkoholika.
Amelia i Monika znają się od dziecka. Jako nastolatki podejmują desperacką próbę ucieczki od nużącego, niełatwego życia i postanawiają założyć kapelę rockową. Rozpoczynają poszukiwania gitarzystek. I tak w ich życiu pojawiają się Iza i Paulina. Próby zespołu odbywają się w opuszczonej kamienicy, w której mieszka tylko staruszek Kazimierz. Dziewczyny wzajemnie bardzo się wspierają, muzyka jest dla nich idealną odskocznię od szarej rzeczywistości, a jednak każda z nich w samotności przeżywa swoją tragedię. Monika zachodzi w ciążę z Peterem, doktorantem swojej matki, który przyjechał do Łodzi na wymianę naukową z Holandii. Amelia z tęsknoty za bliskością na próżno stara się naprawić stosunki z niestabilną emocjonalnie matką. Paulina przeżywa nieszczęśliwą miłość do wokalisty rockowej kapeli – narkomana i alkoholika, a Iza zmaga się z toksycznymi relacjami panującymi w jej rodzinie.
„Dziewczyny chcą się zabawić” to przepełniona dziewczęcymi emocjami, energią, pragnieniem wolności i miłości pierwsza część czterotomowej sagi o łódzkich dziewczynach. Adrianna Michalewska i Izabela Szolc nieco ironicznie, a zarazem lekko i dowcipnie opowiadają o szaleństwie, trudnych wyborach i buncie wpisanym w każdą młodość. Nawet tę, która wpisana jest w scenerię podupadającej i zdezorientowanej przemianami ustrojowymi Łodzi. Naiwne i nieco idealistycznie patrzące na świat szesnastoletnie bohaterki zderzają się z szarą codziennością komunistycznej Polski, szukają swojej drogi, ale też próbują pogodzić się z niedostatkiem bliskości i brakiem życiowych perspektyw w mieście, które jest pełnoprawnym bohaterem tej powieści.
Fragment książki
Monika przychodziła do Amelii, aby mogły w duecie pozwieszać się z kanapy. Nogi na oparciu, włosy szorują o dywan; z tej perspektywy wszystko – i świat, i one od razu nabierało rumieńców. We dwie oraz każda z osobna wyobrażały sobie, jakby to było prowadzić życie codziennie w tym mieszkaniu, które stanęło na głowie. Chodzić, zwiedzać – jakie niespodzianki szykuje odwrócony świat. Zabawa dwóch dziewczynek wprost z trzepaka. „Przygody Amelii i Moniki w odwróconym świecie”.
– Nie chciałabyś być sławna? – zapytała Monika.
– Sława… – westchnęła Amelia.
– No powiedz… Chciałabyś być naprawdę sławna?
Oto pytanie godne filozofów.
– Czemu nie… – Amelia przekrzywiła głowę, żeby lepiej przyjrzeć się przyjaciółce.
Twarz Moniki była czerwona, a ona wyraźnie widziała, że to nie żadne uderzenia krwi do mózgu, tylko podniecenie. I to biorące się „z brzucha”, jak by napisała francuska pisarka Duras.
O autorkach
Adrianna Michalewska – rówieśniczka swoich literackich bohaterek. Doktor filologii polskiej, lubi antyki i włoską kuchnię. Wychowała się na robotniczym osiedlu. W życiu była sekretarką, pracowała w wytwórni filmowej i w firmie handlowej w Danii. Zawodowo zajmuje się literaturą współczesną, pracuje jako redaktor i recenzent powieści popularnych. Zadebiutowała opowiadaniem w zbiorze „Zaułki zbrodni” w 2011 roku. „Dziewczyny chcą się zabawić” to początek jej pierwszej sagi.
Izabela Szolc – pisarka. Autorka kilkunastu powieści i zbiorów opowiadań m. in. „Śmierć w hotelu Haffner” (2015), „Żona rzeźnika” (2013). Opowiadania drukowała również w antologiach i magazynach literackich. Powieści „Martwy punkt” i „Cichy zabójca” zostały wydane przez Prospero Verlag (pod tytułami: "So dunkel die Nacht" oraz „Ein Stiller Mörder”) zyskując uznanie niemieckich krytyków i czytelników. Książka „Żona rzeźnika” została nominowana do Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus. W roku 2016 scenariusz serialu „Niebo” wygrał I edycję NOS TVP w kategorii „wieczorny serial sensacyjny”.