Newsello.pl

Zaśpiewali "Imię deszczu". Lepiej niż Piasek?

Niezwykły cover we fragmencie komedii "Gotowi na wszystko. Exterminator".
Zaśpiewali "Imię deszczu". Lepiej niż Piasek?
Zaśpiewali "Imię deszczu". Lepiej niż Piasek?

Czasami zdarza się, że nowe aranżacje utworu stają się lepsze niż oryginał. Czy to możliwe w przypadku legendy polskiej piosenki jaką jest Andrzej „Piasek” Piaseczny i jego kultowej ballady „Imię deszczu”, którą nagrał w latach 90tych wspólnie z zespołem Mafia? Takiej „misji niemożliwej” podjął się Paweł Domagała wraz z grupą przyjaciół z zespołu „Exterminator” w komedii producentów „Ostatniej rodziny” i „Carte blanche”. Całe szczęście młodym muzykom przyszła z pomocą Dorota Kolak wspólnie z doświadczonymi wokalistkami z chóru Wisienki. Czy „Imię deszczu” wciąż wzrusza do łez? Czy raczej do łez… bawi? O tym widzowie mogą przekonać się w kinach na filmie „Gotowi na wszystko. Exterminator” oraz w prezentowanym niżej fragmencie.

Opis filmu
Piątka oddanych przyjaciół miała od dzieciństwa wielkie marzenie – chcieli wstrząsnąć polską sceną metalową i gromadzić na koncertach tłumy, a wszystko to pod szyldem zespołu o złowieszczo brzmiącej nazwie: EXTERMINATOR. Czas jednak pokazał, że młodzieńcze ambicje to jedno, a życie to drugie. Obecnie lider zespołu, Marcyś (Paweł Domagała), pracuje w sklepie ojca i przeżywa kryzys w związku z Magdą (Agnieszka Więdłocha). Wirtuoz gitary Lizzy (Piotr Żurawski) to szeregowy pracownik banku. Trzeci z mężczyzn, basista Jaromir (Krzysztof Czeczot), codziennie podbija kartę w fabryce pianki poliuretanowej i usilnie stara się sprostać obowiązkom ojca rodziny. Perkusista Makar (Piotr Rogucki) wylądował w zakładzie psychiatrycznym. Z kolei piąty – Cypek (Sebastian Stankiewicz) – wyjechał zarabiać za granicę. Pewnego dnia powracają dawne wspomnienia – pani burmistrz (Dominika Kluźniak) okazuje się wielką fanką Exterminatora ze starych czasów. Obiecuje wesprzeć przyjaciół unijną dotacją, o ile dogadają się i doprowadzą do reaktywacji zespołu. Szybko okazuje się, że propozycja ma jednak mały haczyk: chłopcy muszą sprzeniewierzyć się swoim ideałom i wystąpić na kilku festynach, grając utwory dalekie od ich repertuaru. Męska duma nie pozwala bohaterom iść na kompromis, a wieloletnia przyjaźń i związki z kobietami poddane zostają prawdziwej próbie. Pikanterii całej sytuacji dodają: pojawienie się szalonej koleżanki Makara ze szpitala, Julci (Aleksandra Hamkało) oraz konflikt z liderką miejscowego zespołu Wisienki, Ziomecką (Dorota Kolak). A tymczasem zbliża się wielki koncert…

„Gotowi na wszystko. Exterminator” – już w kinach!

„Imię deszczu” we fragmencie komedii:

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również