Newsello.pl

Zapowiedź nowej komedii Julie Delpy, zwanej „Woodym Allenem na obcasach”

Po sukcesach „2 dni w Paryżu” i „2 dni w Nowym Jorku” okrzyknięta „Woodym Allenem na obcasach”, nominowana do Oscara Julie Delpy ponownie stanęła za kamerą, aby rozbawić widzów w swojej najnowszej komedii – „Lolo”.
Lolo fot. David Koskas
Lolo fot. David Koskas

Tym razem na drodze do udanego związku zakochanej pary stają nie rodzice, a nastoletni syn głównej bohaterki. W filmie, u boku Julie Delpy, zobaczymy znanego francuskiego komika - Dany’ego Boona, a w jednej ze scen pojawi się sam Karl Lagerfeld. „Lolo” zawita do polskich kin już 24 czerwca.

Julie Delpy na pytanie skąd wziął się pomysł na jej najnowszy film zatytułowany „Lolo” odpowiedziała: - Pewnego dnia żartowałyśmy sobie z Eugénie Grandval na temat tego jak za 15 lat będzie wyglądała moja relacja z synem, dziś „moim małym 6-letnim królem”. I tak powstał zarys historii: robiąca karierę w świecie mody matka poznaje faceta z prowincji. Miłość rozkwita, ale na drodze do szczęścia staje syn. To był naprawdę prosty pomysł z zabawnymi postaciami, sytuacjami i dialogami. Usiadłyśmy do scenariusza.

Dany Boon, słynny francuski aktor komediowy, którego widzowie kojarzą z takich hitów jak „Jeszcze dalej niż Północ”, „Asterix i Obelix” czy „Kobieta na Marsie, mężczyzna na Wenus” wspomina czym skusiła go nowa komedia Delpy: - Najpierw zawsze patrzę na temat i na emocje, które towarzyszą mi w czasie czytania scenariusza. W tym przypadku spodobało mi się uczucie, które łączy tę dwójkę 40-letnich bohaterów. To bardzo romantyczna opowieść, pozbawiona cynizmu i głęboko zakorzeniona w świecie Julie Delpy, opowiedziana w prostym stylu. Zachwycił mnie koncept zagrania w kobiecej komedii. Niewiele ich powstaje. Gdy przeczytałem scenariusz „Lolo”, nie mogłem podjąć innej decyzji. To był oczywisty wybór. Od pierwszej sceny, którą razem kręciliśmy - a nie należała ona do najłatwiejszych: zaczęliśmy od ujęcia, gdy jesteśmy razem w łóżku - doskonale się bawiliśmy, jeszcze bardziej zaprzyjaźniając. Nasze światy współgrają.

„Lolo” – w kinach od 24 czerwca

Wioletta jest po czterdziestce i właśnie przeżywa drugą młodość, spędzając wakacje życia na południu Francji u boku nowego partnera. Jean-René może nie jest typem eleganta, za to charakteryzują go nieprzeciętne poczucie humoru i spontaniczność, które udzielają się nieco sztywnej i pedantycznej Wioletcie. Kłopoty zaczynają się, gdy zakochana para wraca razem do Paryża. Tam następuje brutalne zderzenie z rzeczywistością, a dokładnie z zaborczym, nastoletnim synem Wioletty, który zrobi wszystko, by zniechęcić kochanka matki i pozbyć się go raz na zawsze.



Gatunek: komedia
Produkcja: Francja 2015
Reżyseria: Julie Delpy („2 dni w Nowym Jorku”, „Krwawa hrabina”, „2 dni w Paryżu”)
Scenariusz: Julie Delpy, Eugénie Grandval
Obsada: Julie Delpy („Przed północą”, „2 dni w Paryżu”, „Broken Flowers”, „Przed zachodem słońca”), Dany Boon („Przychodzi facet do lekarza”, „Wyszłam za mąż, zaraz wracam”, „Kobieta na Marsie, mężczyzna na Wenus”, „Jeszcze dalej niż północ”), Karin Viard („Żona doskonała”, „Baby Blues”, „Szczęśliwe zakończenie”, „Niebo nad Paryżem”), Vincent Lacoste („Dziennik panny służącej”, „Asterix i Obelix: W służbie jej królewskiej mości”)

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również