23 czerwca w kinach pojawił się najnowszy film Orlando Blooma - "Tożsamość zdrajcy" (reż. Michael Apted). Aktor doskonale znany wielbicielom wielkich widowisk, jedna z gwiazd tolkienowskich sag "Władca pierścieni" i "Hobbit", a także romantyczny bohater z "Troi" i "Piratów z Karaibów", tym razem wciela się w weterana wojny z Iraku Jacka Alcotta.
- Bardzo się ucieszyłem, że po raz kolejny mogłem zagrać postać, która nie kojarzy się z moim najczęstszym ekranowym wizerunkiem - mówił. Producent Lorenzo di Bonaventura zdradził, że filmowcy zdecydowali się na zatrudnienie Blooma po obejrzeniu i docenieniu jego występu w thrillerze "Zulu" (2013), osadzonym w afrykańskich realiach. - Jack budzi sympatię, ma nieco łajdacki wdzięk, ale potrafi być bardzo twardy. Po obejrzeniu "Zulu" wiedzieliśmy, że Orlando sprosta zadaniu - komentował producent.
- Pod koniec zeszłego roku omawialiśmy charakter tej postaci z Michaelem Aptedem. Jack w naszej interpretacji to rodzaj dżokera, może złodzieja, jednak zaskakująco skłonnego do przemocy - komentował Bloom. - A jeśli chodzi o mnie, to miałem duszę na ramieniu zwłaszcza podczas jednej sekwencji. W podziemnym garażu atakował mnie prawie 70-kilogramowy rottweiler. Miałem oczywiście odpowiednie zabezpieczenie, a pies był szkolony. Ale sama jego masa mnie przerażała!
CIA aresztuje mężczyznę podejrzanego o planowanie ataku terrorystycznego na Londyn. Agentka Alice Racine (Noomi Rapace), niegdyś as wywiadu, dziś odsunięta od czynnej służby, zostaje niespodziewanie wezwana na miejsce przesłuchania. Szybko odkrywa, że w szeregach CIA kryje się zdrajca. Rozpoczyna się pościg, którego stawką jest życie milionów ludzi i bezpieczeństwo kraju. Choć oficjalnie Alice to niebezpieczny zbieg, tylko ona może udaremnić śmiercionośny atak biologiczny na miasto. Wśród garstki osób, którym może zaufać, jest tajemniczy Jack Alcott (Bloom), który stanie z nią ramię w ramię w walce o Londyn.
Artur Rojek na Kortowiadzie 2024 - kolejna edycja Olsztyńskich Juwenaliów [WIDEO]
Za niecałe dwa miesiące odbędzie się 63. edycja Olsztyńskich Juwenaliów. Znamy już wiele szczegółów na temat wydarzenia, ale wśród najbardziej oczekiwanych informacji są te dotyczące koncertów na Scenie Głównej. Kto dziś dołączy do line-upu?