Plastic po raz kolejny zabiera słuchaczy w eklektyczny świat elektroniki i alternatywnego popu. Agnieszka Burcan i Paweł Radziszewski tworzą dźwiękowy dystans do szarej rzeczywistości i zapraszają do chwilowego zapomnienia w tańcu. Na swoim czwartym autorskim albumie „SPACE” Plastic powraca do swoich korzeni, czyli muzyki, która podbijała klubowe parkiety.
Plastic „SPACE” - o albumie
„SPACE” to album zainspirowany podróżami, w które zespół wyruszył, by być może po raz ostatni zobaczyć koncerty wielkich gwiazd muzyki i podziwiać ich gasnący blask. Album wypełniły ślady tych podróży. Słychać na nim dźwiękowe pocztówki: cykady z Minneapolis, gdzie zespół zwiedził dom Prince'a, odgłosy wielkich lotnisk, ulicy w Santa Monica i metra w Londynie. Temat podróży obecny jest też w klipach, które dla Plastic stworzył Dawid Krępski – oglądamy w nich świat z lotu ptaka, spacerujemy po błyszczącym od neonów Nowym Jorku oraz wyludnionym w czasie pandemii Downtown w Los Angeles.
Pandemia i to, w jaki sposób zmieniła naszą codzienność, także wpłynęła na nowy album Plastic. Artyści komentują:
Na „SPACE” znaleźliśmy przestrzeń do poruszenia różnych tematów. To album pozytywny, z charakterystycznym dla nas dystansem do rzeczywistości. Jednak podczas pandemii zaczęliśmy nieco inaczej postrzegać nasze utwory. „Waiting For A Plane” o miłości do latania to dziś wyraz tęsknoty za tym, co kiedyś było na wyciągnięcie ręki, a co teraz stało się symbolem naszej utraconej wolności i normalności.
Także „Out Of Control” nabiera innego, głębszego znaczenia - dziś opisuje gniew i chęć wydostania się z izolacji. W czasie pandemii nasza ekspresja została stłumiona w czterech ścianach. Teraz jeszcze bardziej czujemy potrzebę wyrażania emocji - choćby przez tak swobodną i spontaniczną formę ruchu, jaką jest taniec. „Dream Dancing” jest mostem do naszej przeszłości. Mógłby się znaleźć na poprzednich naszych płytach, na przykład tuż obok „I Want U”. To nawiązanie do muzyki tanecznej, która zainspirowała nas do założenia Plastic. Obecnie przeżywa ona prawdziwy renesans.
Nasza muzyka jest eklektyczna. Stąd być może trudność w jednoznacznym jej określeniu. Mieszamy gatunki i style. Łączymy elementy współczesne i retro, elektronikę z żywym, organicznym brzmieniem instrumentów. Na „SPACE” słychać kwintet smyczkowy, instrumenty dęte, gitarowe riffy i analogowe instrumenty klawiszowe, które kolekcjonujemy od lat. Dużą wagę przywiązujemy do oryginalnych, historycznych brzmień. Tradycyjnie już, w opisie płyty będą wymienione instrumenty, na których zagraliśmy.
Intryguje również okładka „SPACE”, nawiązująca do oceanu i morskiej przyrody. Muzycy komentują:
Wizualnie „SPACE” nawiązuje do wolnej przestrzeni, nienaruszonej przez człowieka. Choć jest to oceaniczna głębia, przypomina tę kosmiczną, także pustą i nietkniętą. Pozostanie taka, jeśli gatunek ludzki potraktuje ją z należnym szacunkiem. To nasz dom, nasza planeta, lecz w niektórych miejscach ciągle jesteśmy obcym, niszczącym najeźdźcą. O tym chcemy przypomnieć na okładce naszego albumu. Jedyny dobry Plastic to my :)
O zespole
Plastic jest przedstawicielem rodzimej sceny elektronicznej, stąd w naturalny sposób kolejnym zapowiadającym albumy singlom towarzyszą charakterystyczne dla tego gatunku remiksy, stworzone przez DJ-ów i producentów muzycznych niezależnej sceny polskiej i zagranicznej. Zespół sam także remiksuje utwory innych artystów - na swoim koncie ma m.in. oficjalne polskie remiksy hitów „Pumped Up Kicks” Foster the People, „Miracle” Hurts i remiks „Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!” zespołu Hey.
Plastic wystąpił na wielu prestiżowych festiwalach: Open’er Festival, Kraków Live Music Festival, Orange Warsaw Festival czy Free Form Festival. Zdobył Grand Prix międzynarodowego Pepsi Vena Music Festival, otrzymał 2 nominacje do Fryderyków, a utwory z ich najnowszego albumu znalazły się w półfinale International Songwriting Competition. W przerwach w pracy nad kolejnymi albumami Agnieszka i Paweł tworzą piosenki i produkują płyty innych artystów, a także komponują muzykę do filmów.
ip
Fot: materiały prasowe