Electronic Beats to program muzyczny od kilkunastu lat prowadzony przez T-Mobile, promujący ambitną muzykę przyszłości. Scena Electronic Beats znajdzie się w miejscu dotychczasowej Sceny Leśnej.
Derrick May
Nie bez powodu jeden z jego albumów nosi nazwę „Innovator”. Nie bez przyczyny też Derrick przez lata występował pod pseudonimem Rhythim is Rhythim. Mamy do czynienia z żywą legendą, pionierem współczesnej elektroniki, z jednym z ojców-założycieli Detroit Techno. Z artystą, który na zawsze odmienił muzykę elektroniczną i pchnął ją na znane nam dzisiaj tory. Od dłuższego czasu nie nagrywa, ale swoją niezachwianą pozycję na szczycie potwierdza live – przyjdźcie na wykład profesora Maya, który pokaże, jak powinno brzmieć techno.
Pantha du Prince prezentuje The Triad
Kim jest Pantha du Prince wiemy doskonale – to wizjoner, poszerzający granice współczesnej muzyki elektronicznej, z upodobaniem burzący mury nie tylko pomiędzy gatunkami, ale wręcz różnymi dyscyplinami sztuki. Dowodem jego eksperymenty z noisem na adekwatnie zatytułowanym albumie „Black Noise” czy rozpisana na elektronikę i dzwony futurystyczna symfonia „Elements of Light”.
Ale czym jest Triada? To – po pierwsze – tytuł nowej płyty niemieckiego artysty. Ale mamy też do czynienia z wyjątkowym projektem, do którego zaproszenie od Pantha du Prince przyjęli gitarzysta Scott Mou (połowa duetu Jane, znany również z Panda Bear) oraz Bendik Hovik Kjeldsberg, norweski perkusista i kompozytor. Razem tworzą audiowizualny wszechświat, w którym elektroniczny minimalizm sąsiaduje z psychodelicznym jazgotem i rytmami zapraszającymi do tańca.
Masecki vs Sienkiewicz
Wybitny, najbardziej chyba wszechstronny polski pianista i filar polskiej sceny elektronicznej razem na OFF-ie! Nieobliczalny Marcin Masecki i nieustannie wymyślający się na nowo Jacek Sienkiewicz. Będą grali razem czy przeciwko sobie? Będą współpracować czy próbować się zdominować? Bliżej temu będzie do muzyki współczesnej czy raczej do tej przyszłej? Nie wiemy i też nie możemy się doczekać. Wiemy natomiast, że koncert na OFF-ie będzie zapowiedzią wspólnego wydawnictwa obu panów.
Rødhåd
W trójkącie pomiędzy głębią basu, melancholią późnej nocy i hipnotyzującą siłą ascetycznego rytmu tworzy Rødhåd. Jedna z najważniejszych postaci berlińskiej sceny techno, twórca kultowego cyklu imprez Dystopian i szef labelu o tej samej nazwie. Gdy już zanurkujecie w jego dub techno, trudno będzie wypłynąć na powierzchnię, by złapać oddech.
Kero Kero Bonito
Szalony brytyjski skład, w którego muzyce ścieżki dźwiękowe z gier wideo zderzają się z dancehallem, by zatracić się we frenetycznym j-popowym refrenie. Za sterami dwóch producentów - Gus Lobban i Jamie Bulled – a na froncie kipiąca energią wokalistka Sarah Midori Perry. To musiało się spodobać i rzeczywiście, chwyciło. Zarówno debiutancki album Kero Kero Bonito, zatytułowany „Intro Bonito”, jak i wydany niedawno singel „Lipslap”, zapowiedź nowego materiału.
Rysy
Projekt muzyczny Wojtka Urbańskiego (V/O) i Łukasza Stachurko (Sonar Soul), który w ubiegłym sezonie zawojował polską scenę elektroniczną. Mieli entuzjastyczne recenzje debiutanckiego albumu „Traveler”, przebój („Przyjmij brak”, zaśpiewany przez Justynę Święs z The Dumplings i Piotra Ziołę), tłumy na koncertach i branżowe nagrody (od Nocnych Marek „Aktivista” po Monoludy). Czas na występ na OFF-ie.
67,5 Minut Projekt
Zespół założony przez Piotra Zabrodzkiego i Macia Morettiego. Łatwiej byłoby wymienić polskie formacje alternatywne, w których nie grali niż te, w których grali, więc napiszemy tylko, że są super. Oraz z Lado ABC. I oddamy im głos: „tym razem, po parokrotnym spaleniu głośników, występach w tak egzotycznych krajach jak Polska czy Szwecja, duet postanowił zaprosić do współpracy połowę składu 15 Minut Projekt, czyli turboperkusistę Janka Młynarskiego”.
Niemoc
Niech nie zwiedzie was nazwa. Jest moc. Czerpana z ciemnych i zimnych brzmień post-punka lat 80., ale też z nieco wstydliwych parkietowych szaleństw kolejnej dekady. Propozycja tria z Zielonej Góry sprawdza się zarówno w wersji studyjnej (najbliższa okazja by się przekonać to zapowiadana na maj epka „Paramaribo”), jak i koncertowej, gdzie sprawy często przybierają nieoczekiwane kształty…
Jóga
Kiedy pojawili się w jednym z popularnych talent shows, wzbudzili entuzjazm i… konsternację, bo co tak intymna, pełna ducha muzyka robi w świątyni komercji? Rafał Skowroński (śpiew, efekty, bas) i Kamil Łukasiuk (gitara, efekty, bas) odnajdą się za to na pewno na OFF-ie, bo to jest właśnie festiwal dla takich artystów: idących pod prąd, nawiedzonych, osobnych. Dorobek wydawniczy katowickiego duetu jest póki co skromny – wydana własnym sumptem epka „Skin” – ale to się szybko będzie zmieniać.
Sotei
Duet, który tworzą perkusista Wojtek Sobura (znany ze stałej współpracy z Kasią Nosowską i Skubasem) i Teielte, znakomity producent, autor czterech solowych płyt. Nagrali wspólnie materiał, który – jak twierdzą – „na koncercie uwolni z ciebie zwierzę”, za sprawą „przestrzennych dźwięków z samplera i brawurowych ewolucji na bębnach”. Płyta ukaże się jeszcze przed wakacjami, nakładem U Know Me, a w sierpniu koncert – wiecie gdzie.
Na scenie Electronic Beats wystąpią również – ogłaszani przez nas już wcześniej - DJ Koze, GusGus, Andrew Weatherall b2b Roman Flugel, Jaga Jazzist, Sleaford Mods, Kiasmos, Liima oraz Islam Chipsy.
ip