To energetyczna i zabawna satyra na wakacyjne oczekiwania, które często rozmijają się z rzeczywistością. Ten nowy utwór znajdzie się na rozszerzonej wersji albumu „EROTIK ERA” w wersji winylowej. Posłuchaj i zobacz! Mery Spolsky zabiera nas na Santorini.
Jesienią 2023 roku, Mery Spolsky wydała trzeci autorski album „EROTIK ERA” nakładem wytwórni Kayax. Album ten jest odważnym manifestem wolności, opowieścią o niezależności i miłości do samej siebie, stanowiącą odę do własnego ciała. Teraz artystka zamienia ciężkie buty i skórzane gorsety, które towarzyszyły jej promocji ostatniej płyty, na letnie, plażowe kreacje.
Czy lato musi być najlepszym czasem w roku? Czy idealne oświadczyny muszą odbywać się na Santorini? Czy na plaży musimy eksponować nasze ciała w skąpych bikini? Na te pytania odpowiadam: NIE. Ale z drugiej strony, kto zabroni nam marzyć o idealnym życiu? Nikt. Dlatego te wakacje prezentuję Wam piosenkę „SANTORINI”. Nie przejmujmy się, gdy oczekiwania nie zgrywają się z rzeczywistością. Idealne scenariusze istnieją tylko w filmach. I w naszym teledysku!
– mówi Mery Spolsky o swoim utworze „SANTORINI”.
Czy „SANTORINI” stanie się hitem? Czy dziewczyny będą słuchać tej piosenki na schodkach nad Wisłą? Czy usłyszymy ją w radiu w drodze nad morze? NIE WIEM. Ale kto zabroni mi marzyć! Posłuchajcie!
– dodaje artystka.
Mery Spolsky wraz z producentem No Echoes stworzyli utwór „SANTORINI” podczas pracy nad albumem „EROTIK ERA”. Piosenka ta nie znalazła się na pierwotnym krążku, czekając cierpliwie na tegoroczne lato. Wraz z singlem, do sieci trafił teledysk wyreżyserowany przez Michała Sierakowskiego.
Pewnie moglibyśmy pojechać na Santorini i stworzyć piękną pocztówkę z wakacji. Ale czy to nie byłoby zbyt oczywiste? Razem z Mery Spolsky postanowiliśmy nagrać wszystko w Polsce i z humorem, ale i życzliwością podejść do wakacji w kraju. Tak powstał śliczny teledysk, bawiący się motywem „oczekiwania kontra rzeczywistość”. Czasem rajska plaża okazuje się być głośnym parawaniskiem w Mielnie, a książę z bajki – pakerem na molo i to też może mieć swój urok
– opowiada Michał Sierakowski, reżyser.
Utwór „SANTORINI” jest już dostępny w serwisach streamingowych, a wkrótce pojawi się również na fizycznej, winylowej wersji albumu „EROTIK ERA”.
ip
Fot: materiały prasowe