Dead Star Talk pochodzą z Danii, mają bezgraniczne zaufanie do swojej intuicji i nie lubią bezczynnie czekać. W sieci pojawił się tyutłowy singiel „Too Many Too Much” zapowiadający ich debiutancki album. Za produkcję krążka odpowiedzialny jest legendarny producent Flemming Rasmussen, znany ze współpracy z Metalliką.
O Zespole
Dead Star Talk tworzą Christian Buhl (wokal, gitara akustyczna), Erik Jensen (bas), Günes Kocak (gitara prowadząca i elektryczna, wokale) oraz Claus Nielsen (perkusja). W tym składzie zaczęli pracować ze sobą w grudniu 2019 roku, chociaż cała czwórka zna się zdecydowanie dlużej. Każdy z członków Dead Star Talk grał kiedyś w założonej w 2003 grupie velvet8ball. Zespół istniał do 2007 roku, kiedy to życie zweryfikowało plany każdego z muzyków. W grudniu 2019 roku panowie znów zaczęli rozmawiać o wspólnym graniu, ale zamiast wracać do tego, co było, postanowili stworzyć coś nowego. Nazwa Dead Star Talk wzięła się z jednego z pierwszych utworów, który Christian napisał po decyzji o reaktywacji. Jak tłumaczy, było w niej brzmienie i energia starego dobrego velvet8ball.
Sam proces twórczy był mocno intuicyjny i spontaniczny. Pomysłów było mnóstwo. „To dziwne jak wróciły do mnie te wszystkie inpiracje z moich nastoletnich lat. Dzika energia braci Gallagher i Oasis, urok Blur, muzyka wciąż niedostatecznie docenionej duńskiej legendy Kashmir, twórczość szwedzkiego Kent, itp. To wszystko wróciło”- mówi Christian.
Dead Star Talk swój debiutancki album nagrywali z Flemmingiem Rasmussenem – nagrodzonym statuetką Grammy, legendarnym producentem Metalliki. Prace trwały od października do grudnia 2020 roku w jego Sweet Silence Studios w Kopenhadze. Początkowo członkowie Dead Star Talk chcieli nagrać Epkę, to Flemming namówił ich na regularny album.
Debiutancki „Too Many Too Much” ukaże się w styczniu 2022 roku.
ip
Fot: materiały prasowe