Newsello.pl

Behemoth i Arch Enemy zapraszają na jedyny koncert w Polsce

Behemoth oraz Arch Enemy zaprezentują się polskim fanom 17 października 2021 roku w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym.
Behemoth (materiały prasowe)
Behemoth (materiały prasowe)

Zespoły udadzą się w co-headlinerskie tourné po Europie wraz z dwójką gości specjalnych: Carcass i Unto Others (dawne Idle Hands). Arch Enemy pracuje obecnie nad studyjnym następcą albumu „Will To Power” (2017, Century Media Records). Dla Behemoth ten rok również był bardzo pracowity. Grupa opublikowała koncertowy album „Live From Maida Vale” (Nuclear Blast Records) oraz EP „A Forest” za pośrednictwem własnej wytwórni New Aeon Musick. Pod koniec lata Behemoth zagrał także specjalny koncert „In Absentia Dei”, który muzycy wykonali w opuszczonym kościele, bez udziału publiki.

Behemoth:
Długą i krętą drogę musiał przebyć powstały w 1991 roku Behemoth. Raz nawet jego istnienie stanęło pod znakiem zapytania, kiedy Nergal zmagał się białaczką. Jednak zespół i jego lider nigdy się nie poddają. Dlatego Behemoth jest dziś wykonawcą światowej klasy i jednym z najbardziej znanych i szanowanych polskich zespołów na świecie.

Nazwę Behemoth w Polsce zna też wiele osób, które z ekstremalnym metalem nie mają wiele wspólnego. Na sławę i szacunek zespół zasłużył sobie muzyczną erudycją, wytrwałością, determinacją i harówką przez kilkanaście lat.

Behemoth otwierał pierwszy koncert "Big 4", Nergal śpiewał na próbie ze Slayerem i spoglądał wraz z kolegami z okładek wszystkich liczących się metalowych magazynów na świecie. Zawsze stawiał sobie coraz wyżej artystyczną poprzeczkę. Produkcja, okładki, teledyski, kompozycje, oprawa koncertów, wszystko z każdym kolejnym wydawnictwem ma być lepsze. Album "I Loved You at Your Darkest" z 2018 roku wbił się do pierwszej dziesiątki regularnego notowania niemieckiej listy płyt, co jest wielkim sukcesem grupy. W naznaczonym pandemią 2020 roku Behemoth uraczył fanów EP-ką "A Forest". Tytułowa kompozycja to przeróbka klasyka z repertuaru The Cure.

Arch Enemy:
Szwedzka formacja Arch Enemy powstała z inicjatywy grających na gitarze braci Michaela i Christophera Amottów w 1995 roku, kiedy pierwszy z wymienionych dopiero co pożegnał się z Carcass. Ich zespół poszedł w nieco innym kierunku niż legendarni Anglicy. Dziś można śmiało powiedzieć, że Arch Enemy to ikona melodyjnego death metalu.

Z dwójki braci w grupie pozostał Michael, który jest głównym kompozytorem jej repertuaru. Wspierają go jeszcze od lat 90. Daniel Erlandsson (perkusja) i Sharlee D'Angelo (gitara basowa), a kilka lat później dołączyli do nich: gitarowy wirtuoz Jeff Loomis (eks-Nevermore, eks-Sanctuary) oraz charyzmatyczna kanadyjska wokalistka Alissa White-Gluz. Jej niesamowity wokal, kapitalna gra duetu Amott – Loomis oraz porażająca sekcja rytmiczna Erlandsson – D'Angelo to znaki szczególne muzyki Arch Enemy. W tej konfiguracji personalnej zespół wspiął się na komercyjne i artystyczne szczyty, chociażby umieszczając ostatni studyjny album "Will To Power " na trzecim miejscu regularnego notowania niemieckiej listy płyt.

Carcass:
Powstały w 1986 roku w Liverpoolu Carcass to zespół wyjątkowy. Stał się legendą zarówno na scenie grindowej, jak i deathmetalowej. Najpierw w sercach i duszach założycieli, Jeffa Walkera (autora okładki kultowego albumu "Scum" Napalm Death) i Billa Steera królowała dźwiękowa rzeź, okaleczone części ciała, medyczna terminologia i inne obrzydliwości, które można było również oglądać na zdjęciach. W grindowym wcieleniu zespołu zakochał się sam legendarny John Peel i nawet zaprosił szalonych młodzieńców na nagrania do studia BBC.

Po 1990 roku, w którym dołączył Michael Amott, muzyka Carcass stała się bardziej techniczna, melodyjna i deathmetalowa. Ukoronowaniem tego okresu jest arcydzieło, zatytułowane "Heartwork". W 1996 roku Carcass zniknął ze sceny na kilkanaście lat. Po reaktywacji stery kapeli wciąż dzierżą Jeff i Bill. Od 2012 roku na perkusji wspiera ich Daniel Wilding, a w buty opuszczone kiedyś przez Amotta odważył się w 2018 roku wskoczyć Tom Draper. Kwartet dalej kroczy drogą, którą wyznaczyły albumy "Heartwork" i "Swansong". W 2020 roku zespół sprezentował fanom EP-kę "Despicable", zapowiedź kolejnej płyty.

Unto Other:
Zmiksuj sobie Iron Maiden i Accept z The Cure i New Model Army, a jako mocno przybliżony wynik otrzymasz muzykę, jaką gra powstała w amerykańskim Portland. Grupa, która do niedawna nazywała się Idle Hands, w 2020 roku została zmuszona do zmiany nazwy i obecnie funkcjonuje jako Unto Others.

Powyższe porównanie to dzieło jednego z muzycznych dziennikarzy. Do podanych składników można dodać Sisters Of Mercy, wczesny The Cult, czy Fields Of The Nephilim. Unto Others założyli w 2017 roku Sebastian Silva (gitara) i Gabriel Franco (wokal, gitara). Potem dołączyli Colin Vranizan (perkusja), Brandon Hill (gitara basowa) i Cory Boyd (gitary). W 2019 roku ukazała się debiutancka płyta "Mana" (nagrana w trzyosobowym składzie), a w naznaczonym pandemią 2020 roku dwuutworowa EP-ka "Don't Waste Your Time II".

Koncert:
Data: 17.10.2021
Miejsce: MCK/Katowice
Godz: 17.30

Bilety:
169/190 zł

ip
Fot: materiały prasowe

 

 

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Jazz nad Odrą Fot: Zbigniew Warzyński

Fascynująca podróż przez dźwięki drugiego dnia 60. Jazzu nad Odrą [FOTO]

Muzyka
czwartek, 25 kwietnia 2024, 11:16
24 kwietnia 2024 roku wrocławskie Impart Centrum stało się areną dla wyjątkowych koncertów podczas drugiego dnia 60. Jazzu nad Odrą, który zapełnił przestrzeń dźwiękami i magią jazzowych melodii, przyciągając uwagę miłośników muzyki z całego regionu.

Zobacz również