Przez Berlin wiedzie droga Impelek do Stambułu. Dzisiaj o godzinie 19 czasu lokalnego (18:00 w Polsce) wrocławianki rozpoczną rywalizację w Pucharze CEV. Swój udział w tych rozgrywkach Impelki rozpoczną od Challenge Round – czyli ¼ finału. Na drodze podopiecznych Jacka Grabowskiego stanął jeden z hegemonów ze Stambułu – Galatasaray.
Z zespołami z Turcji gra się bardzo ciężko. Panuje przeświadczenie, że łatwiej im wygrać rozgrywki europejskie niż własną ligę. Cztery czołowe drużyny są naszpikowane gwiazdami światowego formatu. To powoduje, że rywalizacja na ich krajowym podwórku jest bardzo trudna i zarazem ciekawa. O wygranej decyduje często dyspozycja dnia.
Turczynki nie mają większych problemów z pokonaniem swoich rywalek na arenie europejskiego, odnotowując kolejne zwycięstwa. To jednak nie zniechęca Impelek, które zapowiadają, że jadą do Stambułu po zwycięstwo.
Wiemy jak trudny rywal trafił nam się już na początku naszej przygody z Pucharem CEV. Znam realia tureckiej ligi i wiem, że o zwycięstwo – szczególnie na ich terenie – może być trudno. Nie zwieszamy jednak głów. Znamy swoją wartość i zamierzamy konsekwentnie realizować wszystkie założenia taktyczne przygotowane przez sztab. Mamy nadzieję, że zbliży nas to do upragnionego zwycięstwa – mówi Carolina Costagrande, przyjmująca Impela Wrocław.
Transmisja spotkania w Polsacie Sport oraz w mediach klubowych wrocławskiej drużyny.
Polscy studenci gotowi na triathlonowe wyzwanie. Akademickie Mistrzostwa Świata w Gdańsku
Już w najbliższy piątek, 30 sierpnia, Gdańsk stanie się centrum międzynarodowego triathlonu, goszcząc Akademickie Mistrzostwa Świata (AMŚ).